Podsumowanie czytelnicze lipca i sierpnia 2020


Podsumowania książkowe / czwartek, 10 września, 2020

Niby wakacje to czas lekkich lektur, jednak u mnie zwykle oznacza to przeplatanie książek historycznych albo reportażowych z tymi bardzo wakacyjnymi. W połowie sierpnia wróciłam do swoich normalnych obowiązków, ale to lipiec był miesiącem zwolnionych obrotów w kwestii czytania. Skąd taki obrót spraw? W lipcu udało mi się pojechać do domu i był to bardzo intensywny czas, więc okazji do czytania było mało. Niemniej udało mi się przez te dwa miesiące skończyć aż jedenaście książek.

W lipcu skończyłam trzy pozycje, z czego dwie w formie audiobooków:

  • „Wiedźma duszona w winie” Marta Obuch wyd. Filia

Jeżeli lubicie komedie z zabarwieniem kryminalnym to polecam zainteresować się historiami spod pióra Marty Obuch. Poważna i wiecznie spięta Bożena trafia do Pruskiej Stacji i tu zaczyna się zabawa. Z humorem, uszczypliwie i do pochłonięcia „na raz”.

  • „Dymy nad Birkenau” Seweryna Szmaglewska wyd. Prószyński Media

Pozycja obowiązkowa w temacie obozów koncentracyjnych, wznowiona w perfekcyjny sposób. Więcej o moich wrażeniach możecie przeczytać w osobnym wpisie na blogu.

  • „Łopatą do serca” Marta Obuch wyd. Filia

Kolejny lekki audiobook, po który sięgnęłam był już trochę słabszy, ale dalej były tu bardzo zabawne fragmenty. Mało prawdopodobne, żeby żona mafioza nie zorientowała się przez lata w jego działalności, ale wydarzenia są pokazane z takim humorem, że mogę to spokojnie wybaczyć autorce. Dwie zakręcone przyjaciółki mogą doprowadzić do płaczu (ale na szczęście ze śmiechu), a ich absurdalne losy pochłania się błyskawicznie.

W sierpniu udało mi się skończyć:

  • „Marina” Carlos Ruiz Zafon wyd. Muza

Przy okazji pobytu w domu wróciłam do jednego z moich ulubionych autorów i muszę przyznać, że Zafon ma styl trudny do porobienia. I choć książka skierowana jest do młodszego czytelnika to niezmiennie dobrze się bawiłam. W „Marinie” mroczna, piękna i duszna Barcelona wciąga czytelnika i nie pozwala o sobie zapomnieć.

  • „Daisy Jones & The Six” Taylor Jenins Reid wyd. Czwarta Strona

Dałam się wciągnąć w zamieszanie związane z kolejną powieścią autorki, lecz moje wrażenia po lekturze nie są tak hiper entuzjastyczne jak u większości bookstagrama. Powieść jest dobrze skonstruowana i obraca się w konwencji „sex, drugs and rock and roll”. Reid ma szczególną umiejętność tworzenia postaci na wskroś realnych i choć powieść mnie nie porwała to doceniam warsztat autorki.  

  • „Miedzianka. Historia znikania” Filip Springer wyd. Czarne

Jest tak wiele prawdziwych historii, które pochłonęła niepamięć. Filip Springer wskrzesza jedną z nich i warto się na chwilę zatrzymać, by wspomnieć miejsca znikające z mapy Europy. Przesłuchany przeze mnie w formie audiobooka, reportaż przedstawia rozległą historię miasta, regionu i ludzi powiązanych z tymi miejscami. Prócz historii ludzi, doceniam również szeroko omówione aspekty działalności górniczej oraz browarnictwa w tym regionie.

  • „Listy i Pamiętniki” Marek Hłasko wyd. Iskry

Ta niewielka publikacja daje wgląd w nieznaną część życia i twórczości Hłaski. Warto zwrócić uwagę na nowe spojrzenie na relację pisarza z matką i ojczymem. Ciekawe też jest porównanie z młodzieńczymi pamiętnikami Agnieszki Osieckiej. Zdecydowanie dla pasjonatów.

  • „Dlaczego nikt nie widzi, że umieram. Historie ofiar przemocy psychicznej” Renata Kim wyd. W.A.B.

Publikacja ważna, uzmysławiająca skalę problemu. Przemoc psychiczna zostawia trwalszy ślad niż „tylko” fizyczna, jest często cięższa do wyłapania i uwierzenia dla postronnego obserwatora. W książce przedstawione są różnorodne, bardzo bolesne historie zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Uważam, że szczególnie obecnie warto mówić o takich pozycjach.

  • „Jak pisać, żeby chcieli czytać (i kupować). Copywriting & Webwriting” Artur Jabłoński wyd. Onepress

Oj… długo przerabiałam tę pozycję. Artur Jabłoński oddaje czytelnikowi sporą dawkę różnorodnej wiedzy i jestem pewna, że osoby posiadające firmy sprzedające produkty w sieci wyciągną z niej najwięcej. Mi udało się wdrożyć parę rozwiązań proponowanych przez autora i pociągnąć się z wiedzy.

  • “Sendlerowa. W ukryciu” Anna Krystyna Bikont wyd. Czarne

Mam słabość do audiobooków opisujących realne zdarzenia. „Biografia” opracowana przez Bikont to ważny głos mówiący o Irenie Sendlerowej, który ściąga trochę jej postać z piedestału. Jest to opowieść o pokolenia, poszczególnych ludziach i zdarzeniach o różnym wydźwięku. Praca faktograficzna, zderzająca różne punkty widzenia. Bikont włożyła masę pracy w znalezienie i opracowanie źródeł, co warto docenić.

  • „Pani Churchill” Marie Benedict wyd. Znak Horyzont

O tej pozycji powstał osobny wpis na blogu, ponieważ Marie Benedict w ciekawy sposób przybliża kobiecą historię szerszemu gronu odbiorców. Jest to dobrze napisana powieść historyczna mówiąca o nieoczywistych kwestiach związanych z Clementine Churchill. Dobry wstęp do samodzielnych poszukiwań prawdy o tej niesamowitej kobiecie.

Kolejne miesiące już raczej nie będą tak obfite w przeczytane/przesłuchane pozycje. Niestety trzeba wrócić do normalnego trybu pracy, więc od razu uprzedzam, że wpisów na blogu może być mniej. A co ciekawego Wam udało się przeczytać w te wakacje? Podzielcie się swoimi najlepszymi książkami.

P.S. Zapraszam Was również na mojego Instagrama, gdzie o wrażeniach dotyczących czytanych książek piszę na bieżąco.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *