Cóż może być lepszego w obecnej, trudnej sytuacji niż lektura komedii kryminalnej? Z pomocą przychodzi najnowsza powieść Olgi Rudnickiej „Oddaj albo giń!”, która bawi do łez. Matylda Dominiczak znajdzie się w oku cyklonu, którzy zburzy jej poukładane do tej pory życie bibliotekarki. Czy pomysł na skłonienie bandytów książkowych do oddawania w terminie wypożyczonych pozycji nie ściągnie na nią kłopotów?
Zbrodnia w bibliotece? Czemu nie! Mogłoby się wydawać, że nie ma spokojniejszego miejsca niż osiedlowa biblioteka. Wszystko się wokół zmienia i ta instytucja publiczna próbuje przyciągnąć do siebie kolejne osoby, ale raczej chodziło o żywych… Matylda ma szefa, który blokuje jej wszelkie inicjatywy i gdy znajduje go w bibliotece nieprzytomnego niedaleko od zwłok. I tu właśnie zaczyna się zabawa, ponieważ kobieta od dawna była znudzona swoimi dotychczasowymi obowiązkami i marzyła o pracy prywatnego detektywa.
Olga Rudnicka wydaje się być w szczytowej formie, tworzy barwnych bohaterów, sypie humorem sytuacyjnym i grą słów. Bardzo się cieszę, że autorka nie wrzuca wszystkich do jednego worka i praktycznie każda postać ma cechy zaznaczające jej indywidualizm. Muszę przyznać, że prócz Matyldy, do grona moich ulubieńców muszę zaliczyć jej dziesięcioletnią córkę i komisarza Mareckiego (nieoficjalnie prowadzącego sprawę). W „Oddaj albo giń!” akcja nie jest najważniejsza, za to bohaterowie i ich reakcje na siebie to istna komedia.
W powieści to absurdy napędzają akcję, trudno sobie wyobrazić prawdziwość wydarzeń, ale to nie umniejsza zabawy podczas lektury. Sama intryga nie została rozbudowana w sposób godny mistrzów kryminału, a nawet na koniec zastanawiałam się jakie jest właściwie rozwiązanie, lecz tempo wydarzeń dziejących się wokół Matyldy nie pozwala się na chwilę zatrzymać. Bo jak wiele mogą zmienić plotki powtarzane z ust do ust albo samodzielne śledztwo kolidujące z pracą osób powiązanych z prokuratorem? Czy bandyci książkowi to jedyny problem bibliotekarki czy może większym jest jej wścibstwo? W „Oddaj albo giń!” dzieje się dużo, choć niekoniecznie jest to związane ze śmiercią w bibliotece.
Czy warto sięgnąć po najnowszą powieść Olgi Rudnickiej? Zdecydowanie tak, szczególnie jeżeli bawi Was humor sytuacyjny i lubicie nietuzinkowych bohaterów. A myślę, że w obecnej sytuacji związanej z wirusem, warto się zatopić w lekturze dynamicznej, trochę odrealnionej i wesołej. Dla starszego pokolenia uwielbiającego książki Joanny Chmielewskiej to może być wybawienie (ponieważ Rudnicka dalej żyje i pisze).
Tytuł: Oddaj albo giń!
Autor: Olga Rudnicka
Wydawnictwo: Prószyński i s-ka
Ilość stron: 416
Data wydania: 10 marca 2020
https://www.empik.com/oddaj-albo-gin-rudnicka-olga,p1238327204,ksiazka-p