Gdy czasy są tak bardzo niespokojne często poszukujemy dla siebie rozwiązań, które wcześniej nie wpadłby nam do głowy. Taką przygodą może być lektura książki autorstwa Van Natta „Jak zostać stoikiem. Odporność emocjonalna i pozytywne nastawienie”. Jaka w odbiorze była dla mnie ta pozycja? Ile udało mi się wynieść z lektury? Na te i inne pytania odpowiem Wam w tej recenzji.
Muszę przyznać, że książka jest głównie skierowana do osób, które miały wcześniej jakąkolwiek styczność z filozofią lub traktatami filozoficznymi. I choć przybliża główne założenia nurtu to „przeciętnemu” czytelnikowi może sprawić trudność przyswojenie takiego rodzaju poradnika. Zbyt wiele jest w nim rozważań teoretycznych skupionych na reagowaniu na zastaną rzeczywistość. Autor rozwija myśli dotyczące zrównoważonego podejścia do wydarzeń, odcinania się od negatywnych emocji i czasem zapomina, że długie rozważania mogą przytłoczyć ogólny sens.
Nie polecałabym czytania całości książki na „jeden raz”, ponieważ natłok informacji oraz zadań do wykonania może zniechęcać. Najlepiej podczas lektury odnotowywać kolejne kroki i wprowadzać je powoli w swoją codzienność. Zawarte w książce wskazówki można w realny i dość prosty sposób dopasować do swoich potrzeb. I w tym momencie pragnę nadmienić, że niektóre elementy tej filozofii były mi bliskie w codziennym życiu, ale zdarzały się też moim zdaniem niebezpieczne elementy (np. w nieodpowiedni sposób poprowadzone skutkują wyparciem, które może mieć długofalowe konsekwencje).
Wśród pozytywów tej książki trzeba wymienić szerokie podejście do tematu reprezentowane przez autora, który nie stawia się w pozycji jedynego i najważniejszego autorytetu w tej dziedzinie. Mamy ukazany nie tylko przegląd różnych przedstawicieli tego nurtu wraz z ich głównymi założeniami, ale też bibliografię oraz fora zrzeszające stoików. Autor umożliwia czytelnikowi rozwój oraz daje narzędzia przydatne w dalszej pracy. Ponadto dzięki cytatom z dzieł wybitnych stoików książka jest ciekawsza i mocniej zapada w pamięć. Co ważne, autor przedstawia współczesny stoicyzm opierający się głównie na etyce.
Po lekturze zostało we mnie odczucie jakoby stoicyzm wiązał się z kontrolą, refleksją, uspokajaniem (i wręcz wyciszaniem) emocji i rozwagą. Dyscyplina, której tak wiele poświęconego jest miejsca, może stanowić bardzo przydatne narzędzie w radzeniu sobie w trudnych momentach życiowych. Warto jednak pamiętać, żeby dostosować zawarte w książce rady do własnych doświadczeń i charakteru. Ja ze swojej strony zapamiętam parę cennych wskazówek, ale całość przemyśleń reprezentowanych przez Mattew J. van Natta nie zostanie we mnie na dłużej. Na pewno jedno ze zdań z książki pozostanie ze mną: „Chcę wykonać to zadanie, a jednocześnie chronić swoją harmonię.”
„Jak zostać stoikiem. Odporność emocjonalna i pozytywne nastawienie” jest lekturą świetnie nadającą się na niespokojne czasy, ponieważ przynosi zmianę perspektywy i pozwala skupić się na ważnych dla nas aspektach. Dzięki ćwiczeniom i szerokiemu omówieniu narzędzi do zarządzania emocjami czytelnik może łatwiej zastosować się do filozofii stoickiej. Jest to pozycja przede wszystkim porządkująca wiedzę dotyczącą współczesnego nurtu i jego zastosowania w codzienności. Sama pewnie będę wracać do fragmentów tej książki, ponieważ niektóre elementy z chęcią wprowadziłam u siebie.
Tytuł: Jak zostać stoikiem. Odporność emocjonalna i pozytywne nastawienie
Autor: Matthew J. van Natta
Tłumaczenie: Marcin Kowalczyk
Wydawnictwo: OnePress
Ilość stron: 144
Data wydania: 9 marca 2020