Jeśli macie ochotę na książkę w świątecznym klimacie to na „Uwierz w Mikołaja” Magdaleny Witkiewicz na pewno się nie zawiedziecie. Autorka tworzy kolaż z wielu historii, pięknie go przeplatając, ale w taki sposób by czytelnik nie czuł się zagubiony. Bo przecież święta są po to, by się odnaleźć, a nie zgubić w zgiełku niepotrzebnych rzeczy.

Od zawsze jestem „świąteczną osobą”, uwielbiam klimat oczekiwania, dobierania prezentów dla najbliższych i odnajdywania magii w małych gestach, ale dopiero od niedawna zaczęłam sięgać po książki w tym klimacie. Często bywają zbyt przesłodzone, naiwne i jak z reklamy, ale ten schemat nie przystaje w żaden sposób do powieści „Uwierz w Mikołaja”. Magdalena Witkiewicz jest znana jako mistrzyni szczęśliwych zakończeń i w tej powieści po raz kolejny udowadnia czytelnikom, że warto walczyć o własne marzenia. Jest zabawnie, gorzko, momentami bajkowo, ale nie naiwnie.

Każdy z bohaterów powieści zdaje się pochodzić z innego świata, niewiele ich pozornie łączy, ale wszyscy poszukują czegoś, co wydaje się dawno utracone. Wśród zgiełku przedświątecznego obserwujemy takich jak Agnieszka i Mikołaj, którym zima zmieniła diametralnie plany, ale też takie osoby jak Anna i jej paroletnia córeczka Zosia. Ich życie to temat na osobną książkę, lecz Magdalena Witkiewicz dała nam tyle by znaleźć nadzieję w tej historii. I po raz kolejny muszę przyznać, że autorka nie boi się pisać o problemach społecznych bardzo ważnych, na które często wszyscy wokół przymykają oczy. Warto jednak pamiętać, że zawsze gdzieś czeka na nas ktoś, kto wyciągnie pomocną dłoń, nawet jeśli to będzie inna osoba, niż pierwotnie myśleliśmy.

W „Uwierz w Mikołaja” odnajdziemy wiele emocji, które skrzętnie ukrywamy, ponieważ boimy się reakcji otoczenia. I niezależnie czy dotyczy to majętnego przedsiębiorcy tęskniącego za byłą żoną, czy staruszki, która okłamuje wszystkich na temat swojej rodziny. Czasem warto opuścić gardę, aby zyskać o wiele więcej. W powieści odnajdziemy zimę, śnieg, chwile przy kominku, ale też rodzinę, która od wielu lat nie spędziła Wigilii przy jednym świątecznym stole.

Tę powieść mogę z czystym sercem polecić każdemu, kto choć w jakimś stopniu lubi powieści obyczajowe. Magdalena Witkiewicz stworzyła powieść nieprzesłodzoną, życiową, pełną trudnych i skomplikowanych relacji, które bolą i uwierają, ale mają swoje rozwiązanie. Czasem można choć część z nich polepszyć lub przekierować dobre emocje ku innym, bardziej wartościowym osobom. A nawet zyskać babcię! „Uwierz w Mikołaja” to dojrzała, mądra beletrystyka z realnymi bohaterami i magicznym świątecznym klimatem, który może wiele naprawić.

P.S. Autorka ogłosiła, że prawa do ekranizacji zostały sprzedane! Trzeba przyznać, że „Uwierz w Mikołaja” jest gotowym scenariuszem filmowym i już się nie mogę doczekać odliczania do świąt wyjętego z kart tej powieści.

Tytuł: Uwierz w Mikołaja

Autor: Magdalena Witkiewicz

Wydawnictwo: FILIA

Ilość stron: 408

Data wydania: 30 października 2019